Sydney jest w trakcie jednego z najbardziej ruchliwych sezonów festiwalowych, więc już się dzieje. Dodaj do tego niektóre rzeczy, które zamierzaliśmy w tym tygodniu, a tempo w tegorocznym otoczeniu opisuje, w jaki sposób jesteśmy w połowie stycznia, nawet nie przełamując kroku.

W tej cotygodniowej edycji sprawdzamy stare ukochane w kinie St George Open Air na krześle pani Macquarie, mamy urodzinową bash z doskonałą deską serową, którą musimy pokazać, i mamy Przyjaciele z Adelaide, którzy wywołują ogromny dzień na płytkach.

Mamy nadzieję, że czerpiesz przyjemność z tego wydania.

Cheers – Jim i Christina XX

Ale po pierwsze, od wieków zrobiłem coś, co było na myśl: dostosowałem mój przepis na ciasteczka z krótkim chwytem… w tym, że dodałem czekoladę!

Oto oryginalny przepis na te ciasteczka bezglutenowe z orzechami makadamii, które są już spektakularne, ale dodanie ćwierć szklanki ciemnej czekolady tworzy całkiem inne stworzenie.

Są takie smaczne, jedynym niebezpieczeństwem jest to, że je wszystkie jedno jednocześnie i nikt nie będzie wiedział, jaką magię stworzyłeś!

Tego popołudnia jesteśmy w miejscu naszych przyjaciół, aby świętować urodziny. Impreza jest świetna i wspaniale jest dogonić wszystkich i to wszystko… ale jesteśmy trochę rozproszeni tym arcydziełem mleczarskim!

Nasi przyjaciele zasadniczo pokrywali swój stół dosłowną górą jedzenia. Nasz szwagier niedawno wspiął się na Everest Basecamp-doskonałego osiągnięcia. Ale to naprawdę jedyna góra, którą jestem w jakikolwiek sposób zainteresowany podbiciem!

Na południowej powierzchni Mount Delicious znajduje się świeży chleb, owoce, crudité i wyleczone mięso.

I jest zachodnia ostralu pięknego chleba oliwnego, bocconcini i arbuza. zachwycone urodziny, kolego. Cieszymy się, że moglibyśmy przyjść i świętować z tobą!

Dzisiaj pojechaliśmy na północne plaże Sydney, aby złapać naszą przyjaciółkę Tori, zanim wróci do Wielkiej Brytanii. Widzieliśmy ją w zeszłym tygodniu w galerii sztuki NSW, ale jej partner wciąż nie był. Teraz on też tu jest, więc wszyscy cieszymy się nagłym Sydney Sun na jednej z najpopularniejszych plaż w kraju.

Palm Beach – aka Summer Bay z mydła telewizyjnego domu i na wyjeździe – jest taka piękna. Nie byliśmy tu od wieków i jak się zmieniło.

Plaża jest tak rewelacyjna jak zawsze, ale ceny parkowania wydają się podnieść kontakt. Rozumiem, że ceny rzeczy są zawsze przeznaczone, ale 38 USD za godzinę wydaje się nieco bardziej strome niż ostatni raz, kiedy tu byliśmy.

Zawsze dziwnie jest widzieć takie rzeczy w prawdziwym życiu. Korzystają z tej chaty po stronie plaży w programie telewizyjnym-najwyraźniej jest to sklep z przynętami Alf i jest pełen dziwnych towarów dla domu i na wyjeździe.

Tego wieczoru przekroczyliśmy ogrody botaniczne w Sydney, aby dostać się do jednej z najlepszych aktywacji miasta. Kino St George Open Air jedzie już od dłuższego czasu i co roku jest trochę większe.

Dziś wieczorem – dzięki zaproszeniu od Crossera, oficjalnego błyszczącego kina na otwartym powietrzu – jesteśmy tutaj, aby czerpać przyjemność z napojów, widokiem i oczywiście filmem z jednym z najbardziej niezwykłych tła dla filmu. Często trudno jest skoncentrować się na fabule z takimi scenerami w tle.

Uwielbiam to, że jest coś takiego, co w pełni wykorzystuje jedno z najładniejszych miast na świecie. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy widziałem operę i jaki to był dreszczyk emocji. Nadal jest to świetny budynek, na który można obejrzeć, a lokalizacja tego kina naprawdę to pokazuje.

Pamiętam, jak przyjechałem tutaj w jeden z pierwszych lat kino na świeżym powietrzu. Było jedno małe miejsce, które można było uzyskać wstępnie wypełnione przekąski i piwo. Teraz Hatted Restaurant Aria ma swoje własne doświadczenie, które można tu cieszyć. To niesamowite.

Ten krzyżowiec spada po ucztę. Byłoby lepiej, gdyby nie padało, ale takie jest ryzyko cieszenia się filmem pod gwiazdami… chmur!

Ekran zaczyna wychodzić z wody, a ludzie padają na swoje miejsca. Film rozpocznie się tuż po zachodzie słońca. A w tle Opera i most Harbour zaczynają rozjaśniać swoje piękno.

To tak, jakby konkurowali z filmem dla naszej uwagi.

Dziś jest dość mokry i prawie w kpinie w deszczu, ekran pokazuje najlepszy słoneczny dzień wokół ogrodów botanicznych za nami.

Przynajmniej pozostała nam kropla, aby pomóc nam zaniedbać krople deszczowe!

Kino St George Open Air jest otwarte każdej nocy do 16 lutego. Drzwi zwykle otwierają się na około 6,00, a filmy zaczynają się około 8.30.

Muzyka pop! To o wiele bardziej podobne. znacznie cieplej i bardziej suchy. Nasi koledzy Chris i Sonia są w mieście – od Adelaide na odrobinę pracy i trochę zabawy.

Najlepszym sposobem na toczenie piłki jest kropla szampana.

Na lunch jesteśmy w Glebe w niedawno otwartym Charleston. To urocze miejsce. Jedzenie i dekoracja mają rodzaj klimatu Karaibów/Meksyku/Miami.

ChriStina i Sonia utknęły w menu koktajlowym, podczas gdy reszta z nas cieszy się zaskakująco dobrym amerykańskim chardonnay.

Jedzenie zaczyna się wychodzić. Jest nas sześciu, więc podjęliśmy decyzję o wybraniu menu w stylu bankietu. Oszczędza próbę wybrania tego, co mieć i wszyscy wydają się szczęśliwi, a uczta 35 USD ma tyle w tym.

Te taco rybne są wyjątkowe, a przed nimi były niektóre pociągnięte wieprzowinowe tacos, które również były niesamowite.

Sałatka jest świetna, ale te południowe smażone kawałki kurczaka są wspaniałe. Delikatne mięso, chrupiące ciasto i przyprawione majonez. Niebo.

Nigdy nie jestem zbyt pewien sera makaronu i tego, czy warto go zamówić. Ale to jest takie dobre. Myślę, że być może będę musiał przemyśleć moje opinie na temat tego dania. To jest takie dobre.

Jako dodatkowe danie kupiliśmy krótkie żebro wołowiny, które jest wyposażone w pieczoną kolbę kukurydzianą i salsa verde. Mięso jest soczyste i delikatne, ale jesteśmy tak pełni, że jest dla nas prawie za dużo. Prawie!

Charleston to urocza lekka restauracja w sercu Glebe. Najlepiej jest dla hałaśliwych grup, takich jak nasza lub zabawny romantyczny posiłek dla dwojga. Menu ustawione jest dostępne tylko w tabelach 4 lub znacznie więcej.

Po obiedzie poszliśmy do hotelu ToxTeth, by o wiele więcej piw i grę w basenie lub dwie.

Christina i Sonia mogą wyglądać, jakby wkrótce wyciągną cię z czeku wynagrodzenia, prawda? Ale jak się okazuje, wszyscy jesteśmy tak źli jedyną rzeczą, w której jesteśmy dobrzy, jest pozyskiwanie wartości pieniędzy z każdej gry. Gdyby pomysł na basen było trzymanie jak wiele piłek z kieszeni tak długo, jak to możliwe, bylibyśmy mistrzami!

Po szybkim odświeżeniu do domu Chris, Sonia, Christina i ja wskoczyliśmy na prom do Barangaroo, najnowszego dzielnicy w Sydney dla restauracji i barów.

Wpadliśmy do barku i bistro Banksii, aby powiedzieć hej z naszym kumplem Mikeyem, a on nas wyprzedza, żeby się zjeść i trochę wermouth. Wermut, który dla nas wybiera – każdy z nas dostaje inny – jest wyjątkowy: Dolin Blanc, Regal Rogue, Mancino Bianco i Belsazar White Vermouth.

Każdy ma tak inny profil smaku i smakuje dobrze na skałach. Myślałem, że to tylko dla Martinis. Poprawiono mnie.

Jedzenie tutaj jest zabawne i lekkie – choć dostępne są bardziej bardziej opcje, Prosciutto i Figs, dip Macadamia i pyszny chleb zaczął nas i pomagać w rozdzielaniu głodu, gdy czekamy na nasz stół obok w Zushi.

Warto jednak czekać.

Zushi zawsze robi tak dobre jedzenie, a dzisiejszy wieczór nie jest wyjątkiem. Ten wybór Sashimi jest idealny, choć kończy się wraz z Chrisem i ja, którzy robią wasabi. Zawsze zabawne i nigdy nie wskazane.

Piękna długa rolka sushi – choć trochę się rozbija, gdy go odbieramy.

Kolejnym atrakcją jest to danie z wolno gotowanymi żeberkami wieprzowymi. Zdumiewający. Kupujemy również krewetki, które są oszklone słodką powłoką i nieco chrupiące.

Po obiedzie wracamy do Banksii, a Mikey przynosi nam wybór Negronis, każdy nieco (i często znacznie) inny. Pikantne, pikantne, słodkie lub kwiatowe, jest niezwykła różnica wyboru dżinu i wermoutów tego napoju.

Jeśli wcześniej nie próbowałeś Negroni, zrób to teraz. O ile nie czytasz tego w pracy, w takim przypadku musisz poczekać do później!

Tak dobrze jest mieć tych ludzi w mieście. Mamy nadzieję, że wkrótce znów zejdziemy w Radelaide – być może na festiwale przez luty. Ciesz się tą przestrzenią.

Mamy nadzieję, że z przyjemnością czytałeś w tym cotygodniowym wydaniu tak samo, jak to wyraźnie się zorientowało.

Cheers – Jim, Christina, Chris i Sonia XX

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *